parapetowa u eli i remka
Pisal nic nie bede.Zacytuje tylko slowa Eli ktore dostalem w meilu.
...kulturalne zdjecia jak
na
ogrom syfu jaki po naszej zabawie pozostal...
P.S
Moze jednak wypada napisac ze bylo dosc artystycznie.
Impreza zaczela sie od przeczytania kilku wierszy Ryby a pozniej po odkreceniu litrowego Smirnofa okazalo sie ze sprzedali nam u ciapatych 1L czystej wody za £15.99.
Pycha
- wtorek, 11 marca 2008
- Autor: damian chrobak o 23:45
-
1
komentarze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
hahahahahha!
mistrz; ostatnie zdjecie i komentarz
Prześlij komentarz