Nie bylo mnie troche ale to nie za sprawa ze nic sie nie dzieje bo dzieje sie naprawde duzao ale za sprawa braku czasu.:-)
Dlugi wekend okazal sie niesamowicie przyjemny.
24 osoby pod szyldem Polish DeConstructione spotkalo sie w Jordans na campingu.
3 dni niezlej zabawy z niesamowitymi ludzi.Duzo kreatywnych zajec,wieczornych ognisk i odpowiednia ilosc alkocholu pozwolila na ta atmosfere.
Nie bede sie rozpisywal(mecz Liverpulu w TV)bo by mi kartek na blogu zabraklo a i zdjec za duzo nie bedzie.A zrobilem przeszlo 100 Holga.
Wiecej bedzie na Facebooku wiec tam zapraszam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Bylo bardzo fajnie. Ja sie nie moge zebrac do napisania wpisu. Moze tylko zjecia wrzuce????
Prześlij komentarz