30 urodziny Drzemka











To byly naprawde fajne 30 urodziny Drzemka.
Oczywiscie jako stara tradycja z Marcinem spoznilismy sie ale tylko godzine.
Cala uroczystosc odbywala sie w kosciele ktory zostal zamnieniony na pub Onelsa.

Jednak jak to w Angli bywa o 12 zaprzestano podawac napoji alkocholowych i trzeba bylo sie ewakuowac dalej bo lokal zamykali.
Szukac nietrzeba bylo dlugo bo na tej samej ulicy znalezlismy inny pub a moze raczej disco club gdzie za oplata meszczyzni 5 funtow,kobiety free moglismy napic sie jeszcze alkocholi przez 1.5 godziny do czasu kiedy to zaczely sie zamieszki w lokalu i po interwencji policji klub zamknieto.

Zostalo nas 9-cioro i udalismy sie na dzielnie dokonczyc to co zaczelismy w bardzo okrojonym towarzystwie u Drzemka w pokoju.
Po drodze dwa postoje na napoje chlodzace(tekila)i przekaski(kurczaki).

Cala zabawa okazalo sie ze dopiero przed nami.

Przed otwarciem butelki Drzemek zaczol rozpakowywac prezenty.
Bylo tam wszystko od zolniezykow plastykowych,alkocholi po wibrujaca gumowa piers.

Tyle ile moglem wytrzymalem.Ja zakonczylem o 6.00 rano ale to tylko dlatego ze o 10.00 rano bylem umowiony ze znajomymili ktorzy krecili teledysk dla Kazika Staszewskiego i Buldoga ze wstawie sie punktoalnie i bede robil zdjecia.

Bylem na czas...z wielkim szumem w glowie i niesmaku w ustach.

0 komentarze: