po wigilijnie
Z reka na sercu moge powiedziec szczerze ze swieta w tym roku byly naprawde cudowne.
Wigilie i pierwzsy dzien swiat spedzilem u znajomych.
Przepyszne jedzenie,odpowiednia ilosc alkocholu i lenistwo nastepnego dnia.
Na drugi dzien swiat wrocilem do siebie i bedac szczerym minol drugi dzien jak sie jeszcze nie przebralem z pirzamy.
Takiego stanu lenistwa nie pamietam kiedy mialem ostatni raz.
Leze przed telewizorem i ogladam co mi Brytyjskie tv zapoda.
Skonczyl sie wlasnie Bond...James Bond a tu juz puszczaje E.T
Ide lezec...co tak bede przed kompem siedzial:-)
- czwartek, 27 grudnia 2007
- Autor: damian chrobak o 17:21
-
0
komentarze
zyczenia
Patrzac w stecz nawet nie zdawalem sobie sprawy z tego jak ten rok szybko minol i ponownie nastapil czas swiat.
Nie wiem jak Wy ale dla mnie choc nie wygladam jest to dla mnie czas wielkich refleksjii i wyciszenia sie.
Patrzac z perspektywy czasu byl to rok pelen doswiadczen zyciowych...
Zycze wszystkim wspanialych przyjaciol na ktorych zawsze mozna liczycz i duzo zdrowia.
Przedewszystkim spokojnych,rodzinnych i pelnych milosci swiat Bozego Narodzenia.
Szczesliwego Nowego Roku 2008 i spelnienia wszystkich marzen.
Zebyscie zawsze patrzyli z optymizmem i wielka miloscia w przyszlosc.
- niedziela, 23 grudnia 2007
- Autor: damian chrobak o 21:36
-
0
komentarze
andrzejki
To juz przeszlo tydzien minol po Andrzejkach.
Mial byc grill i rozne zabawy ogrodowe ale pogoda wogole nam nie dopisala.
Goscie sie z licznej grupy wykruszyli ale to moze i dobrze bo Ci ktorzy przyszli i tak sie swietnie bawili i chata pelna ludzi byla.
Bylo wszystko,duzo alkocholu(do dzisiaj go spijamy),wrozby andrzejkowe(lanie wosku) no i jak na kazdej szanowanej sie imprezie grupki ludzi ktore sie porozdzielaly(kuchnia,przedpokoj,pokoj)
Nic mi innego nie pozostaje jak tylko podziekowac za doborowa zabawe i przybycie.
Kolejna impreza udana.
Chcial bym tylko znales osobnika ktory postawil rozgrzany czajnik z woskiem na komode...
Komentowac nie musze co sie stalo z komoda.
Nastepne party na wiosne-bedzie sie dzialo.
- niedziela, 9 grudnia 2007
- Autor: damian chrobak o 13:22
-
0
komentarze
Subskrybuj:
Posty (Atom)