

Jak bym nie mogl umiescic zdjec dzieciaka znajomych u ktorych mieszkalem przeszlo rok w Warszawie.
I to jeszcze po takiej grozbie ze jak do jutra sie zdjecia nie znajda w ,,Zapiskach...'' to mi Mustanga spala.
Dobrze wiedziec ze humor wam dopisuje i ze wszystko w jak najleprzym pozadku.
U mnie chyba tez.
Mowie Ci,tak sie wczoraj...:-)
Pzdr
P.S
Mniejszych zdjec nie miales?
1 komentarze:
Chłopczyku, nawet nie wiesz jak bardzo jesteś dobrym człowiekiem.Trzymaj się tam w innym obszarze płatniczym.Pamiętaj o nas bo my pamiętamy o Tobie.
Pozdrawiam
Tata Kuby
Prześlij komentarz