Pierwszy dzien w polsce cudowny.
Pierwsze co zrobilem wybralem sie z siostra i ojcem na cmentarz.
Fajnie bylo tak w trojke posiedziec z mama.
Pozniej przyszla kolej na przejazdzke nowym autkiem po Jastrzebiu nie wspominajac o piciu napoji 40%.
Jednak nie przewidzialem tego ze w telewizji szanowna 2 bedzie wyswietlac film ,,skazany na blusa".Tu sie zaczelo.
Ryczalem jak dziecko,serce mi krwawilo,dusze mi rozrywalo.
To nie byl pierwszy raz jak ogladalem film o Rysku Ridlu.Co nie zmienia faktu ze rolozyl mnie na lopatki.
Nawet teraz jak pisez to placze wspominajac historie Ryska.
Jutro wyjazd do Lipy.A tam czeka mnie wizyta z rodzina i babcia za ktora naprawde sie stesknilem.
Bardzo sie ciesze na ten wyjazd.
...czerwony jak cegla,musze ja miec...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarze:
tylko tyle ze jak kiedys ten film ogladnelam to spuchnieta bylam tak sie poplakalam, a ostatnio jak przypadkiem wlaczylam dwojke i lecial to przelaczylam, za bardzo sie wzruszam na tym filmie i za duzo wspomnien-nie ogarniam,, heh moze kiedys ogladniemy razem:)
..w zyciu piekne sa tylko chwile...
wpadaj do bielska na weekend!
bielsko - biala na weekend po w poniedzialek musze jechac na 3 dni do mrągowa:/
witaj na rodzimej ziemi.. skad jestes..??? o kraków przypadkiem nie zahaczysz..? Zdrowki serdeczne..:)
dzieki..:)
Prześlij komentarz