Pamiatka...

Tak jak juz pisalem wczesniej,
przywiozlem z Polski pamiatke.
Radosc wielka gdyz zaznaczylem kolejny etap swojego zycia na zawsze.

Boje sie jednak ze to nie bedzie ostatnia pamiatka.
Pamietam jak 13 lat temu robilem pierwszy moj tatuaz i mial byc to ten jeden jedyny a na dzien dziszejszy jest ich 6.
Szczerze ani przez sekunde nie zalowalem zadnej z tych decyzji.Tatuaze sa cool:-).


1 komentarze:

Anonimowy pisze...

juz nie mozesz patrzec na kukulke, czy jak?