Sportowo...

Sportowo nam wyszlo znowu w ten wekend.
Co prawda miala byc pilka...wyszly jednak lotki.
Pomysl na lotki rozpoczol sie w sobote po porannym przebudzeniu tak po 10 rano.
I jak juz zaczelismy tak skonczylismy w niedziele po 21.
To jakas masakra byla.
Wekend jednym slowem bardzo sportowy jak widac na zdjeciach.













4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Concentrate to the things that could give information to the people.

Anonimowy pisze...

Sorry if I commented your blog, but you have a nice idea.

Blazej Zajac pisze...

sport to zdrowie, co widac na zalaczonym obrazku;-)

Anonimowy pisze...

ecie pecie w galarecie :)