Lubie to nicnierobienie, sluchanie muzyki, przegladanie albumow fotograficznych i lezenie przed ekranem , ogladanie filmow.
I tak dzisiaj leze obolaly po wczorajszej wojnie paintbolowej (4 siniaki wielkosci piesci i obolale miesnie), slucham sobie Basi jak przygrywa na skrzypkach, patrze na sufit i odpoczywam.
Nie chce mi sie wychodzic z tej mojej norki...

0 komentarze:
Prześlij komentarz